Jakie rękawiczki trekkingowe wybrać na wyprawę w góry?
Wybierasz się w góry i zastanawiasz, jakie rękawiczki trekkingowe spakować do plecaka? To pytanie zadaje sobie każdy, od początkującego turysty po doświadczonego łazika. Najczęstszy błąd? Wiara, że jedna, uniwersalna para załatwi sprawę w każdych warunkach – od letniego wiatru na grani po zimową zamieć. Prawda jest taka, że dobór rękawic pod kątem warunków i aktywności to klucz do komfortu i bezpieczeństwa Twoich dłoni. W tym przewodniku pokażemy Ci, jak świadomie wybrać najlepsze rozwiązanie, a czasem nawet przekonamy, że najlepszym rozwiązaniem jest… zestaw dwóch par.
Spis treści:
- Najpierw warunki: kiedy, gdzie i jak będziesz używać rękawic?
- System 2-warstwowy: liner + shell – kiedy to ma sens?
- Materiały i technologie – co oznaczają na metce?
- Typy rękawic trekkingowych – co wybrać do aktywności?
- Dopasowanie i ergonomia: jak ma leżeć dobra rękawica?
- Najczęstsze błędy i jak ich uniknąć
- FAQ – szybkie odpowiedzi
Najpierw warunki: kiedy, gdzie i jak będziesz używać rękawic?
Zanim zaczniesz przeglądać konkretne modele, odpowiedz sobie na kilka kluczowych pytań. Twoje odpowiedzi to najlepszy filtr, który zawęzi poszukiwania do tego, czego naprawdę potrzebujesz.
- Pora roku: Czy planujesz trekking głównie w sezonie wiosenno-jesiennym, czy szykujesz się na mroźną, zimową przygodę? To podstawowe kryterium, które dzieli rękawice na zupełnie inne kategorie.
- Intensywność wysiłku: Inne rękawiczki sprawdzą się podczas szybkiego, dynamicznego trekkingu, gdzie generujesz dużo ciepła, a inne podczas spokojnego tempa, zwłaszcza jeśli masz tendencję do marznięcia.
- Ekspozycja i teren: Czy Twoja trasa prowadzi przez otwarte, wietrzne granie? Czy przewidujesz opady deszczu lub śniegu? A może szlak wymaga użycia rąk – chwytania łańcuchów, poręczówek czy operowania czekanem i rakami?
System 2-warstwowy: liner + shell – kiedy to ma sens?
Profesjonaliści często stosują system warstwowy nie tylko w odzieży, ale i w ochronie dłoni. Polega on na użyciu dwóch par rękawic, które można ze sobą łączyć.
- Liner (rękawiczka wewnętrzna): To cienka, dopasowana rękawiczka, najczęściej wykonana z wełny merino lub materiałów syntetycznych. Jej zadaniem jest odprowadzanie wilgoci i zapewnienie podstawowej izolacji. Świetnie sprawdza się solo podczas intensywnego wysiłku w chłodne dni. Wiele modeli jest kompatybilnych z ekranami dotykowymi.
- Shell (rękawiczka zewnętrzna): To warstwa ochronna – wiatro- i wodoodporna, często z dodatkowym ociepleniem. Nakładasz ją na liner, gdy warunki się pogarszają: zaczyna wiać, padać lub temperatura gwałtownie spada.
Zalety systemu: Niezrównana wszechstronność i możliwość regulacji termiki w zależności od sytuacji. Wady: Wyższy koszt i konieczność noszenia dwóch par.
Sprawdź: Skarpetki trekkingowe – jak wybrać najlepsze skarpetki do wędrówek?

Materiały i technologie – co oznaczają na metce?
Sklepowe półki uginają się od rękawic z tajemniczo brzmiącymi nazwami technologii. Rozszyfrujmy najważniejsze z nich:
- Softshell: Elastyczny, świetnie oddychający materiał, który doskonale chroni przed wiatrem i lekkim deszczem. Idealny na trekking w dobrych warunkach.
- Membrana (np. GORE-TEX): Gwarantuje pełną wodoodporność, chroniąc przed deszczem i mokrym śniegiem. Minusem jest niższa oddychalność w porównaniu do softshellu.
- Ociepliny syntetyczne (np. Primaloft): Lekkie włókna, które izolują nawet po zamoczeniu. To najpopularniejszy wybór w rękawicach zimowych.
- Wełna merino: Naturalny materiał o świetnych właściwościach termoregulacyjnych i antybakteryjnych. Idealny materiał na linery.
- Skóra (najczęściej kozia): Niezwykle wytrzymała i zapewniająca pewny chwyt. Stosowana jako wzmocnienia na wewnętrznej stronie dłoni w modelach technicznych.
To cię zainteresuje: Jak wybrać polar turystyczny w góry?
Typy rękawic trekkingowych – co wybrać do aktywności?
Bazując na materiałach i konstrukcji, możemy wyróżnić kilka głównych typów rękawic:
- Cienkie rękawiczki 3-sezonowe (linery/softshell): Twoje podstawowe rękawice od wiosny do jesieni. Chronią przed wiatrem i chłodem na grani, nie powodując przegrzania na podejściach.
- Docieplane rękawice 3-sezonowe z membraną: Na późną jesień, wczesną zimę i deszczowe dni. Kompromis między ciepłem a oddychalnością.
- Rękawice zimowe: Grube, z solidną warstwą ociepliny i obowiązkową membraną. Niezbędne na mrozy, długie postoje i biwaki w śniegu.
- Rękawice techniczne (na łańcuchy/via ferraty): Cechują się świetnym dopasowaniem i wzmocnioną skórą lub syntetykiem dłonią, co gwarantuje pewny chwyt na metalowych elementach.
- Łapawice (mufki): Najcieplejsza opcja, idealna jako rękawice awaryjne na postoje w ekstremalnym mrozie. Niestety, kosztem precyzji chwytu.
Dopasowanie i ergonomia: jak ma leżeć dobra rękawica?
Nawet najlepsza technologia nie zadziała, jeśli rękawica będzie źle dopasowana. Podczas przymiarki zwróć uwagę na:
- Rozmiar: Rękawiczka nie może być za ciasna – ucisk ogranicza krążenie i powoduje marznięcie palców. Między końcami palców a materiałem powinno zostać kilka milimetrów luzu. Sprawdź, czy możesz swobodnie zacisnąć dłoń w pięść.
- Profilowane palce: Anatomicznie wyprofilowana konstrukcja (tzw. pre-curved) znacząco poprawia komfort i chwyt, np. kijków trekkingowych.
- Mankiet: Krótki mankiet chowa się pod rękawem kurtki, długi nachodzi na rękaw, zapewniając lepszą ochronę przed śniegiem. Ważna jest łatwa regulacja (rzep lub ściągacz), którą obsłużysz w założonych rękawicach.
Najczęstsze błędy i jak ich uniknąć
- Zbyt grube rękawice na podejściach. Efekt? Spocone dłonie, które błyskawicznie marzną na postoju. Lepiej zacząć w cieńszych, a grubsze założyć na grani.
- Brak zapasowej pary zimą. Mokre rękawice w zimie to prosta droga do wychłodzenia. Zawsze miej w plecaku suchą, zapasową parę, choćby najprostsze polarowe.
- Membrana „na każdą okazję”. W suche, ale wietrzne dni lepiej sprawdzi się softshell, który znacznie lepiej „oddycha”.
- Zbyt ciasny rozmiar. Jak wspomnieliśmy – to gwarancja zmarzniętych dłoni, nawet w najcieplejszych rękawicach.
Przeczytaj koniecznie: Jak wybrać termos idealny na każdą okazję
FAQ – szybkie odpowiedzi
Czy jedna para rękawic na cały rok to dobry pomysł? Zdecydowanie nie. To kompromis, który nie sprawdzi się ani w letnim upale (za gorąco), ani w zimowym mrozie (za zimno).
Liner z wełny merino czy syntetyczny? Merino zapewnia lepszy komfort termiczny i nie łapie zapachów, ale dłużej schnie. Syntetyk schnie błyskawicznie i jest bardziej wytrzymały.
Na co zwrócić uwagę przy rękawicach na łańcuchy? Na wytrzymałość materiału po wewnętrznej stronie dłoni (najlepiej skóra) i precyzyjne dopasowanie, które zapewni pewny chwyt.